Fury ujawnia swoją wagę i potwierdza plan na rewanż z Usykiem

W majowej walce brytyjski ciężki Tyson Fury (34-1-1, 24 KO) postawił na wytrzymałość i mobilność. Jednak nie pomogło mu to pokonać Ukraińca Ołeksandra Usyka (22-0, 14 KO) – zaliczył nokdaun i przegrał niejednogłośną decyzją sędziów.

Tyson Fury pewnie idzie po swoje

Fury skorzystał z prawa do rewanżu. Druga walka odbędzie się w najbliższą sobotę w Rijadzie (Arabia Saudyjska).

Oczekuje się, że w drugim pojedynku Brytyjczyk będzie boksował bardziej agresywnie i z bardziej typową dla siebie wagą. W wywiadzie dla Sky Sports Fury potwierdził te przypuszczenia:

“Obecnie ważę około 127 kg. Mam jeszcze więcej mocy w pięściach. Zamierzam pobić go tak mocno, żeby nawet nie pomyślał o trzeciej walce. Już nie raz podbijałem świat. Ostatnim razem to była wyrównana walka, w której przyznano mu zwycięstwo. Wygrał zaledwie jednym punktem. I szczerze mówiąc, to nie był mój najlepszy wieczór.”

Niedawno Tyson zaskoczył wszystkich stwierdzeniem, że jest tak skoncentrowany na rewanżu, iż rzekomo nawet nie kontaktuje się z rodziną:

“Posłuchajcie… Mogłem odejść z boksu już 20 lat temu. Nie chodzi o to, że nie kocham swojej rodziny. Po prostu w boksie mam misję, mam cel. I chcę go osiągnąć. Nie zamierzam tego przegapić. Więc tu nie chodzi o rodzinę. Nic z tych rzeczy. Chodzi o chęć wejścia na ring i rozbicia facetowi twarzy. To wszystko. Nic więcej. Po prostu stara dobra oldschoolowa rzeź.”

Przypomnijmy, że rewanż pomiędzy Ołeksandrem Usykiem a Tysonem Furym odbędzie się 21 grudnia w Rijadzie, w Arabii Saudyjskiej.