„Ból. Dużo bólu”. Fury zdradza, czego spodziewać się w rewanżu z Usykiem

Po otwartym treningu, który odbył się dziś w Rijadzie (Arabia Saudyjska), Ukrainiec Ołeksandr Usyk (22-0, 14 KO) i Brytyjczyk Tyson Fury (34-1-1, 24 KO) odpowiedzieli na kilka pytań w ringu.
Fury pokaże swoją ciemną stronę?
Były mistrz świata, który w maju przegrał z Usykiem na punkty w walce o tytuł niekwestionowanego mistrza wagi ciężkiej, Fury, pojawił się na wydarzeniu jedynie „pro forma”. Odpowiedzi udzielał w lakoniczny sposób, starając się przy tym sprawiać groźne wrażenie.
— Jakich niespodzianek możemy się spodziewać w sobotniej walce?
— Dużo bólu.
— Wow. Aż tak?
— Miażdżące obrażenia.
— Kolejne pytanie. Ostatnio był pan gładko ogolony. Ogoli się pan na sobotę, czy zostanie z brodą?
— Dużo bólu.
— To motto nadchodzącego weekendu?
— (kiwa głową) Ból. Poważny ból.
— Czyli rozmowy są zakończone?
— Ogromne obrażenia.
— (śmiech)
Przypomnijmy, że rewanż odbędzie się 21 grudnia.