I wtedy Hearn uciekł z podkulonym ogonem — promotor

Szanującego się promotora Lou DiBellę (DiBella Entertainment) poproszono o komentarz na temat ekspansji saudyjskich pieniędzy w boksie, kierowanej przez Turki Al asz-Szejcha. Niedawno Turki ogłosił nowy superprojekt z Daną Whitem z UFC, co wzbudziło obawy, czy nie zmierza to w kierunku monopolu.
Eddie Hearn przejdzie na emeryturę?
Tymczasem Eddie Hearn (Matchroom Boxing) — jeden z największych graczy w boksie — zaczął publicznie rozważać możliwość wycofania się ze sportu.
Z wywiadu DiBelli dla The Ariel Helwani Show:
„Eddie nie chce być numerem 2, 3 czy 4. Pamiętacie, jak zaczynał w Ameryce? Przyjechał tam z ogromnymi pieniędzmi od DAZN i chciał stworzyć UFC boksu. Chciał zostać UFC boksu. Chciał podporządkować sobie całą branżę. Zgadnijcie, jak to się skończyło? Wrócił do Anglii. Uciekł z podkulonym ogonem.
Przecież naprawdę odniósł sukces. Naprawdę zarobił w boksie mnóstwo pieniędzy. Ale mimo to g***o mu wyszło z tą jego ekspansją”.
DiBella zwraca uwagę, że w swoich wywiadach Hearn „raz mówi o emeryturze, raz twierdzi, że jest najlepszym promotorem na świecie”. Co to oznacza? Że się martwi i zastanawia nad swoim następnym krokiem. I to normalne. W pełni to rozumiem. Sam stopniowo odchodzę od boksu. Tym bardziej że Eddie nie chce robić niczego, jeśli nie będzie w tym absolutnie najlepszy.
I nagle wychodzi i mówi: „Nie zgadzam się, że boks jest zepsuty”.
Ed, pie*l się! Doskonale o tym wiesz.** To właśnie ten zepsuty system boksu uczynił cię bogatym”.
DiBella uważa Hearna za „utalentowanego promotora”. Skoro już zarobił w boksie wystarczająco dużo, może pozwolić sobie na odejście. Tym bardziej że raczej nie utrzyma pozycji dominującej postaci. „Nie sądzę, żeby zgodził się zostać tylko elementem tła. Zwłaszcza że działa w kilku różnych sportach. Ma co robić poza boksem. Jeśli zdecyduje się odejść, wcale mnie to nie zdziwi”.
Przeczytaj także wypowiedź Hearna o możliwych przeciwnikach dla Joshuy.