Dlaczego Fury pokona Usyka w rewanżu? Wskazano 7 powodów 12 grudnia, 2024 | Damien Popilowski fot. Youtube Pozostało mniej niż 10 dni do rewanżowej walki pomiędzy najlepszymi obecnymi zawodnikami wagi ciężkiej — 21 grudnia w Rijadzie Brytyjczyk Tyson Fury spróbuje wziąć rewanż na Ołeksandrze Usyku z Ukrainy. Dlaczego Fury pokona Usyka w rewanżu? Opowiemy wam, dlaczego tym razem Fury odniesie zwycięstwo. Styl walki Do pierwszej walki Fury podszedł jak do sparingu. Nie wiedział, jak ma walczyć, próbował różnych wariantów. Okazało się, że oddanie inicjatywy przeciwnikowi nie jest dobrym pomysłem – tylko agresja i presja. Walka w roli numeru jeden. Fury zawsze lepiej wygląda w rewanżach Jeśli uważnie śledzicie karierę Brytyjczyka, to zapewne zauważyliście, dlaczego rzeczywiście lepiej prezentuje się w rewanżach. Fury zawsze zaczyna walkę od rozpoznania, próbując poznać przeciwnika i sprawdzić jego umiejętności. Szczerze wierzył, że będzie w stanie rywalizować z Usykiem zarówno w klasycznym boksie, jak i w kontrach. Pomimo wizerunku „klauna”, w rzeczywistości jest to bardzo inteligentny bokser, który ma do dyspozycji doświadczony i silny zespół. Na pewno wezmą pod uwagę błędy z pierwszego pojedynku i w rewanżu będą jeszcze mocniejsi. Nie miejcie żadnych wątpliwości. Motywacja Nie bez powodu mówi się, że „ranny zwierz jest dwa razy bardziej niebezpieczny”. I jeśli do pierwszej walki Fury wyszedł w luźnym nastroju, to do drugiej wejdzie z motywacją „znaleźć i zniszczyć”. W pierwszej walce stracił zbyt wiele: szansę na zdobycie tytułu absolutnego mistrza świata, możliwość udowodnienia, że to on jest najlepszym bokserem tej ery, i oczywiście zerową liczbę porażek. Jego ego domaga się satysfakcji. Zobaczymy najlepszego Fury'ego, pokona Usyka – prognoza brytyjskiego prospekta. Lojalność sędziów Biorąc pod uwagę, że w pierwszej walce Fury był liczony, zwycięstwo Usyka wydawało się niepodważalne. Brytyjczyk nie wygrał więcej niż 6 rund. Na pewno nie wygrał. Ale mimo to jeden z sędziów przyznał mu zwycięstwo. Więc w rewanżu Usyk raczej nie może liczyć na lojalność sędziów. Czynnik Kliczki Dodajmy do tego osobliwe preferencje organizatora tego całego spektaklu – Turki Al ash-Sheikha. On niemal otwarcie popiera pretendenta i nie ukrywa, że w przypadku jego zwycięstwa planuje dla niego w miarę szybki rewanż z 48-letnim Władimirem Kliczką, który nie walczył od 2017 roku. Szef Riyadh Season to ten sam człowiek, który „płaci i zleca muzykę”. A to oznacza, że wszyscy członkowie orkiestry będą grali to, co on chce usłyszeć. Wszyscy, oprócz Usyka. Boks Usyka w pierwszej walce Nie wiem, czy zwróciliście na to uwagę, ale w pierwszej walce z Furym Usyk wyraźnie słabiej spisywał się w obronie. Jeśli zwykle jest bardzo trudno trafić Ukraińca (rywale zazwyczaj trafiają mniej niż 20% swoich ciosów), to Tyson robił to bez problemu (31%). I ta liczba byłaby znacznie wyższa, gdyby nie słaba 9. runda w wykonaniu Brytyjczyka. Więc zdejmijcie różowe okulary, w których zauważyliście dominację. Usykowi było bardzo trudno. A w rewanżu będzie jeszcze trudniej. Nie był silniejszy w pierwszej walce. Na wynik pojedynku wpłynął tylko jeden cios. Waga nie pomoże Wiecie, czego używa Usyk, gdy przeciwnik boksuje z wysoką skutecznością? W takich momentach pomaga mu waga (walki z Briedisem i Bellew, rewanż z Joshuą). Problem w tym, że waga przeciwko Fury'emu nie zadziała (chyba że ten ponownie będzie w stanie „grzmotniętym”). Tyson natychmiast wytrąci go z rytmu, zahamuje tempo przez klincze. Będzie to aktywny klincz – obciążanie przeciwnika całym ciałem i ciosami na granicy dozwolonych (w plecy, w bok, w biodra, w tył głowy). Damien Popilowski Twórca treści Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery. Patetyczny amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona niezrealizowanych projektów. Wielbiciel uderzania się po głowie. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu. Trenuje od dziesięciu lat sporty walki, więc warto korzystać z jego mózgu, póki jeszcze działa. vRinge - Wiadomości - Dlaczego Fury pokona Usyka w rewanżu? Wskazano 7 powodów