Dev Sahni: „Zobaczyłem w Usyku coś innego”

Na 19 lipca zaplanowano rewanż o tytuł niekwestionowanego mistrza świata pomiędzy posiadaczem pasów WBO, WBC i WBA, Ukraińcem Ołeksandrem Usykiem (23-0, 14 KO), a mistrzem IBF, Brytyjczykiem Danielem Dubois (22-2, 21 KO). Dev Sahni, prowadzący związany z Queensberry Promotions, przeprowadził już kilka konferencji prasowych i wywiadów z Usykiem. W rozmowie z dziennikarzem podzielił się swoimi spostrzeżeniami wyniesionymi z niedawnego ogłoszenia rewanżu.

Dev Sahni: Dubois wierzy, że znokautuje Usyka

Dziennikarz: W zeszłym tygodniu odbyła się konferencja prasowa z udziałem Usyka i Dubois. Usyk wcześniej nie miał takiej styczności z kontrowersjami wokół ciosów poniżej pasa. Byłeś tam na miejscu – jak oceniasz jego reakcję?

Dev Sahni: Prowadziłem kilka konferencji z udziałem Usyka. Byłem też gospodarzem konferencji przed ich pierwszą walką w Londynie. Wtedy nie padło wiele słów. Usyk generalnie nie mówi zbyt dużo podczas konferencji. Podobnie było przed walką z Furym – więcej było jego zachowania niż słów, podpisywał zdjęcia Tysona, robił różne dziwne rzeczy, ale nie powiedział nic zapadającego w pamięć.

Tym razem jednak zobaczyłem w nim coś innego. Kiedyś Marco Huck zaostrzył ich konflikt, ale teraz to Don Charles zaatakował Usyka. Był też George Fox, który również zgłaszał pretensje, oraz sam Daniel Dubois, który mówił Usykowi, że jego nogi zatańczą śmieszne tańce na Wembley.

Przeczytaj także o: Usyk wie, że Dubois może mu sprawić ból — promotor

Usyk musiał zareagować – nie mógł milczeć. Był zmuszony zabrać głos, musiał odpowiedzieć. Powiedział, że jest gotów na walkę – nawet natychmiast, jeśli zajdzie taka potrzeba. Musiał też odnieść się do incydentu z ciosem poniżej pasa.

Zakładam, że w miarę zbliżania się terminu walki te kontrowersje związane z uderzeniem poniżej pasa zaczną zanikać. Na konferencjach i spotkaniach z mediami temat ten już się przewinął. Teraz wszystko skupi się na „nowej wersji” Daniela Dubois.

Wracając jednak do Usyka – musiał przemówić. Został do tego zmuszony, i to jest bardzo ciekawe. Czy wpłynie to jakoś na przebieg walki? Słyszałem, jak Don Charles mówił o wojnie psychologicznej – wierzy, że to może mieć wpływ. Być może dlatego tak mocno naciskał Usyka podczas konferencji. Ale czy Usyk wierzy w to? Czy się tym przejmuje? Czy to przeanalizował? Czy go to zmotywowało? Czy go to zdenerwowało? Czy to dobrze, czy źle dla Daniela Dubois? Nie mogę się doczekać, by się tego dowiedzieć.

Dziennikarz: Tak, to zapowiada się na emocjonującą walkę. Dubois ma wyjść zupełnie odmieniony. Czy uważasz, że on myśli, że już raz go pokonał? Czy z takim nastawieniem podchodzi do walki?

Dev Sahni: Myślę, że on wie, że potrafi go zranić. Chce raz na zawsze zostawić za sobą temat ciosu poniżej pasa. Wydaje mi się, że wszyscy mamy wspólne rozumienie tej sytuacji – tak się stało i tyle. To już przeszłość przed rewanżem.

Dziś Daniel wie, że po upływie dwóch lat jest zupełnie innym zawodnikiem. Wygrał trzy walki przed czasem, a razem z Usykiem należą do ścisłej czołówki wagi ciężkiej. Te trzy nokauty całkowicie zmieniły jego mentalność.

Uważam, że on po prostu wierzy w to, że znokautuje Ołeksandra Usyka – bo jest na to gotowy.