Dziwne, że Haney jeszcze nie zwolnił ojca — De La Hoya 26 kwietnia, 2025 |Damian Popilowski Fot. Youtube.com Amerykanin Devin Haney (31-0, 15 KO) został niekwestionowanym mistrzem świata wagi lekkiej, wszedł do TOP 10 rankingu P4P i umocnił swoją pozycję po zdobyciu pasa WBC w wadze superlekkiej. De La Hoya: Zobaczymy tylko cień Devina Haneya A potem przyszła katastrofa. Trzykrotnie lądował na deskach, przegrywając na punkty z rodakiem Ryanem Garcią. Zwycięzca został przyłapany na stosowaniu niedozwolonych środków, a wynik walki zmieniono na “nieodbytą”. Jednak promotor Oscar De La Hoya (Golden Boy) w rozmowie z FightHub TV twierdzi, że Haney i tak już nigdy nie będzie tym samym pięściarzem. 2 maja w Nowym Jorku (USA) Devin stoczy walkę z rodakiem Jose Ramirezem — zawodnikiem De La Hoi. Z wypowiedzi Oscara:„Myślę, że Jose go pokona. Wiecie dlaczego? Bo Devin wraca po porażce. I to nie byle jakiej porażce. Po ciężkim pobiciu. Po miażdżącej klęsce. On jest wypalony. Wypalony w swojej pewności siebie. W swoim sposobie myślenia. W zachowaniu. W działaniach. To rozdzierający widok. Sądzę, że to będzie dobra walka, ale Ramirez jest teraz jak na misji. Zgoda, to samo można powiedzieć o Devinie — bo on też musi odbudować swoją karierę. Ale jestem pewien, że zobaczymy tylko cień Devina Haneya”. Po tym, jak ujawniono oblaną próbkę dopingową Garcii, Haney złożył pozew przeciwko rywalowi i jego promotorowi De La Hoi. Oscar i Ryan rozegrali to jednak lepiej — wyśmiali Devina i zdołali przekonać opinię publiczną, że Haney złożył pozew tylko dlatego, że przegrał walkę. De La Hoya oczywiście o tym nie zapomniał:„To był pomysł jego ojca. To jak gaszenie pożaru benzyną. Facet naopowiadał bzdur, przekonał syna, żeby złożył pozew. Ale to był idiotyczny ruch. Ruch, który najbardziej uderzył właśnie w Devina Haneya. Dziwne, że Devin jeszcze nie zwolnił ojca-menadżera. Byłem pewien, że już to zrobił. Rozumiem, to twój ojciec i tak dalej. Ale byłoby ci o wiele lepiej, gdybyś go zwolnił i zatrudnił kogoś, kto wie, co robi”. Przeczytaj także: Rewanż Haney – Garcia nie dojdzie do skutku. De La Hoya podał powód. Damian Popilowski Twórca treści Dziennikarskie doświadczenie zdobywał na portalu Weszło, gdzie zajmował się sportami walki oraz piłką nożną. Ze słowem pisanym pracuje od wielu lat. Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery. Amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona (jeszcze) niezrealizowanych projektów. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu. vRinge - Wiadomości - Dziwne, że Haney jeszcze nie zwolnił ojca — De La Hoya Sprawdź pozostałe aktualności