Crawford wyjaśnił, dlaczego jego walka z Canelo to największe wydarzenie w boksie

Amerykanin Terence Crawford (41-0, 31 KO) uważa, że jego zaplanowany na wrzesień pojedynek z Meksykaninem Saulem “Canelo” Álvarezem (62-2-2, 39 KO) jest największą walką, jaką można zorganizować w boksie tu i teraz.
Walka Canelo – Crawford jest większa niż Canelo – Benavidez?
O tym mówił w podcaście Pound 4 Pound with Kamaru & Henry: „Zajmowałem się historią boksu. To nie tylko walka. To pojedynek o dziedzictwo. Teraz to największa walka w boksie. Wiem, że wielu powie: „Gościu, nie o to chodziło. Chcieliśmy walki Canelo kontra Benavidez”. Jako fan boksu zgadzam się, że ta walka powinna się odbyć. Ale prawda jest taka, że w tej chwili nie ma większej walki niż Canelo vs Crawford. To jest ta walka, która teraz jest największa w boksie. Sto procent. Walka Canelo kontra Crawford jest większa niż Canelo – Benavidez”.
W rzeczywistości walka Canelo – Crawford stała się „największą walką w boksie” tylko dzięki decyzji superinwestora Turki Al ash-Sheikha. Musiał on nawet przejąć Saula – ten już prawie dogadał się z boksującym showmanem Jakiem Paulem. Walka Canelo – Paul bez problemu pobiłaby rekordy oglądalności walki Canelo kontra Crawford.
Terence nadal stara się przekonać do swojego zdania: „Cała sprawa polega na walkach między Afroamerykanami i Meksykanami. Takie pojedynki zawsze były największymi w historii. Jeszcze od czasów walki Pernella Whitakera – Julio Cesara Chaveza. Mógłbym wybrać kogoś innego – Virgila Ortiza albo Sebastiana Fundorę. Ale patrzę na szerszy obraz. W walce z Canelo stawką jest dziedzictwo. To kultowa walka dla całego pokolenia. O tym pojedynku będą mówić przez wiele lat. Mnie już nie będzie, ale ludzie będą wspominać: „W 2025 roku Crawford przeszedł do wagi superśredniej, by walczyć z Canelo. To była walka dwóch najlepszych zawodników w rankingu P4P. I obaj byli na szczycie kariery”.
Crawford nie ma pojęcia, w co się wplątał? Przeczytaj opinię Acosty.