Crawford: Pokonam Canelo i wejdę do Top-3 największych w historii 22 marca, 2025 |Marcin Komorowski Fot. Youtube.com Jeden z liderów rankingu P4P, Amerykanin Terence Crawford (41-0, 31 KO), wymyślił coś niewiarygodnego. We wrześniu zamierza przeskoczyć aż o dwie kategorie wagowe w górę i spróbuje zostać absolutnym mistrzem świata w wadze superśredniej. I to nie w zwykłej walce, lecz przeciwko jednemu z najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie, supergwieździe z Meksyku, Saulowi „Canelo” Alvarezowi (62-2-2, 39 KO). Crawford: Chcę zmienić tę narrację Crawford za tę próbę otrzyma ogromne pieniądze. Jednak w wywiadzie dla „The Ring” twierdzi, że nie pieniądze go motywują:„To właśnie ja jestem największą możliwą walką dla Canelo. Kiedy go pokonam, stanę się jednym z trzech największych bokserów w historii, obok Sugara Raya Robinsona i Muhammada Alego. Zwróćcie uwagę, że mówię nie »jeśli« go pokonam, ale właśnie »kiedy« go pokonam. Uważam, że Canelo również znajduje się na liście największych pięściarzy wszech czasów. Nie sądzę, by ktokolwiek inny ponownie ubiegał się o te miejsca. O te pozycje.” Crawford przyznał, że już teraz uważa siebie „za jednego z największych”. „Przejście o dwie kategorie wagowe w górę i odebranie korony absolutnemu mistrzowi wagi superśredniej, bez rozegrania wcześniej choćby jednej walki w tej kategorii, to wyczyn w stylu Henry’ego Armstronga (podbił 3 kategorie wagowe w czasach, gdy w boksie było ich tylko 8 – przyp. vRINGe). To będzie niesamowite osiągnięcie. Wszyscy mówią, że mniejszy bokser nie pokona większego. Chcę zmienić tę narrację”. Crawford przewiduje wojnę w ringu Crawford przewiduje, że będzie to najtrudniejszy pojedynek zarówno dla niego, jak i dla Canelo: „Dokładnie tego nie wiem. Nikt nie wie. Dokładnie to samo myślałem przed walką z Errolem Spencem. To samo jest teraz z Canelo. Każdy wie, że jest świetny: duży, silny, ma świetny timing. Świetnie rusza głową, ma znakomite umiejętności kontrującego. Wszyscy to wiedzą. Nikt jednak nigdy nie widział Crawforda ważącego 76 kg. Nikt nie wie, czy Crawford przyjmie takie ciosy. Nikt nie wie, czy Canelo będzie mógł się ze mną bić w otwartej wojnie. Nikt nie wie, czy będzie w stanie mnie spychać. Tak, na pierwszy rzut oka ma przewagę, bo długo już jest w tej wadze. Ale nikt naprawdę nie wie, jak to będzie wyglądało. Dlatego właśnie zawodnicy toczą walki”. Przypomnijmy, że najpierw w maju Canelo musi odebrać brakujący do pełnej kolekcji pas IBF Kubańczykowi Williamowi Skallowi. A co jeśli okaże się to o wiele trudniejszym zadaniem niż pokonanie Crawforda? Marcin Komorowski Twórca treści Doświadczenie zbierał między innymi w redakcji mma.info.pl, pełniąc rolę redaktora naczelnego. Od początku swojej kariery związany z dziennikarstwem sportowym. Baczny kibic KSW od pierwszej gali, nie omieszka też śledzić świata freak fightów. Chętnie śledzi gale na żywo z perspektywy trybun. vRinge - Wiadomości - Crawford: Pokonam Canelo i wejdę do Top-3 największych w historii Sprawdź pozostałe aktualności