„Kiedy pokonam Jake’a Paula…” Chavez zapewnia, że wszystko ma już pod kontrolą

39-letni były mistrz świata z Meksyku, Julio Cesar Chavez Jr. (54-6-1, 34 KO), jest zdecydowany wykorzystać nadarzającą się okazję, by znów o sobie przypomnieć, pokonując gwiazdę boksu i internetu — Amerykanina Jake’a Paula (11-1, 7 KO) — w zapowiedzianym na 28 czerwca pojedynku w Anaheim (USA).
Jake Paul nie rozwiąże tego problemu?
Przypomnijmy, że po porażce z legendą MMA Andersonem Silvą w 2021 roku, Julio stoczył zaledwie dwa pojedynki, całkowicie opuszczając lata 2022–23.
„Przede wszystkim pokażę, na co mnie stać teraz, gdy wszystko w moim życiu się ułożyło — zarówno mentalnie, jak i fizycznie. Czuję się odnowiony i o 10 lat młodszy” – twierdzi znany z łamania dyscypliny Chavez. „Po drugie, chcę podziękować Jake’owi za to, że zaryzykował walkę ze mną. Niestety dla Problemowego Dzieciaka, w czerwcu stanie przed prawdziwym problemem, którego nie będzie w stanie rozwiązać. Mam nadzieję, że kiedy go pokonam, ludzie nie będą umniejszać tej wygranej”.
Wygląda na to, że Jake Paul stanął na drodze Anthonego Joshuy.