„Byłoby świetnie zawalczyć z Usykiem” – Parker po zwycięstwie nad Bakole

Tuż po zwycięstwie nad groźnym Kongijczykiem Martinem Bakole (21-2, 16 KO), tymczasowy mistrz WBO w wadze ciężkiej (powyżej 90,7 kg), Joseph Parker (36-3, 24 KO) udzielił wywiadu dla popularnego portalu bokserskiego. Nowozelandczyk opowiedział o swoich odczuciach po wygranej, docenił swojego rywala za to, że podjął walkę na bardzo krótkim wyprzedzeniem oraz wskazał dwóch potencjalnych rywali na swój kolejny pojedynek.

Parker głośno po swojej wygranej

Reporter: Jak bardzo cieszysz się z tej chwili?

Parker: Jestem bardzo szczęśliwy. Czuję się błogosławiony i wdzięczny za wynik walki. Udało mi się znokautować Martina, ale chcę mu po prostu podziękować. Dziękuję jemu i jego zespołowi za to, że przyjęli walkę na krótkim wyprzedzeniem i przebyli całą tę drogę, by stać się moim partnerem w tańcu. Bardzo to doceniam.

R: Co myślałeś w ostatnich dniach, kiedy dowiedziałeś się, że zmierzysz się z Martinem Bakole? Wielu zawodników nie przyjęłoby takiej walki, biorąc pod uwagę, jak krótki był czas przygotowań. Możesz być z siebie dumny.

Parker: Cała ciężka praca, którą wykonałem… Po prostu chciałem walczyć. Chciałem stoczyć pojedynek, osiągnąć dobry wynik i wrócić do domu. Co mogę powiedzieć? Jestem wdzięczny, że cały ten trud się opłacił. Po krótkim odpoczynku z rodziną będę znowu gotowy.

R: Jakie teraz masz plany? W wadze ciężkiej jest wiele wielkich nazwisk, których pokonanie może dać ci ogromne możliwości. Nadal chcesz walczyć z Danielem Dubois?

Parker: Zmierzę się z każdym. Byłoby świetnie zawalczyć z Dubois o mistrzowski pas albo z Usykiem. Zobaczymy, jakie mają plany.

R: Co by się stało, gdybyś dzisiejszej nocy walczył z Dubois?

Parker: Jestem pewny siebie. Dubois to także znakomity zawodnik. Wykazał się dużą odpornością w swojej walce i potrafił się odbudować. Jest odważny. To byłby zupełnie inny pojedynek, zupełnie inny styl, ale wciąż świetna walka.

R: Dziękuję za rozmowę. Chcesz coś powiedzieć swoim kibicom?

P: Dziękuję wam wszystkim za wsparcie!