„Biwol potrzebuje więcej czasu”. Abel Sanchez o walce Benavidez–Morrell

„Biwol potrzebuje więcej czasu”. Abel Sanchez o walce Benavidez–Morrell
Fot. Youtube.com

Znany amerykański trener boksu, Abel Sanchez, powrócił do działalności trenerskiej i planuje ponownie otworzyć salę bokserską. Szkoleniowiec poinformował, że współpracuje z chorwackim zawodnikiem wagi ciężkiej Filipem Hrgoviciem oraz dwoma innymi pięściarzami. W wywiadzie dla lokalnych mediów Abel przedstawił prognozę dotyczącą pojedynku Benavidez–Morrell i stwierdził, że zwycięzca nie będzie chciał zmierzyć się z niekwestionowanym mistrzem w kategorii do 79,4 kg, który ponownie zostanie wyłoniony 22 lutego w rewanżu Beterbijew–Biwol.

Abel Sanchez o tym, jak widzi przebieg walki

Dziennikarz: Jak ocenia Pan pojedynek Benavidez–Morrell?

Abel Sanchez: To będzie 50 na 50.

Dziennikarz: Dobrze, a jak widzi Pan początek, rozwój i zakończenie walki?

Abel Sanchez: Widzę, że Morrell będzie kontrolował pierwsze trzy lub cztery rundy. Widzę, że David będzie dominował w drugiej części, a w końcówce dojdzie do wymiany ciosów. Przewiduję remis lub zwycięstwo z przewagą jednego–dwóch punktów. Albo decyzja większości sędziów, albo remis decyzją większości. To bardzo utalentowani zawodnicy, ale nie chcą walczyć ze zwycięzcą rewanżu Beterbijew–Biwol.

Dziennikarz: Dlaczego?

Abel Sanchez: Ponieważ nie chcą. Tak uważam. Obaj ci zawodnicy kontrolują dywizję 79,4 kg. Gdyby jednego tam nie było, to byłby drugi. Szkoda, że tak wcześnie organizują rewanż. Chciałbym, aby Biwol przygotowywał się do walki przez 6–8 miesięcy. Wtedy mógłby poprawić pewne elementy, których mu brakuje. Ma wiele umiejętności, dobre podstawy, dobrą szkołę. Mówiłem wcześniej, że to Gołowkin, tylko o 7 kg cięższy. Może nie taki puncher jak Gołowkin, ale jest inteligentny w ringu, po prostu nie ma takiej siły jak Beterbijew. Beterbijew to duży facet, to cruiser, powinien być cruiserem. Ale moim zdaniem, ich pojedynek odbywa się zbyt wcześnie. Uważam, że Biwol potrzebuje trochę więcej czasu. Ale obaj ci zawodnicy to śmietanka dywizji.

Marcin Komorowski
Twórca treści

Doświadczenie zbierał między innymi w redakcji mma.info.pl, pełniąc rolę redaktora naczelnego. Od początku swojej kariery związany z dziennikarstwem sportowym. Baczny kibic KSW od pierwszej gali, nie omieszka też śledzić świata freak fightów. Chętnie śledzi gale na żywo z perspektywy trybun.

Sprawdź pozostałe aktualności