Bivol otrzymał fałszywe zwycięstwo za to, że dotrwał do końca — Thompson

Bivol otrzymał fałszywe zwycięstwo za to, że dotrwał do końca — Thompson
Fot. Youtube.com

Amerykański półciężki / superśredni Lionell Thompson to przykład tego, jak niesprawiedliwy może być boks. W 2019 roku sensacyjnie pokonał byłego mistrza świata José Uzcáteguiego, ale nie udało mu się wykorzystać tego sukcesu — był to jego ostatni występ w ringu.

Thompson: To najtrudniejszy styl dla Beterbijewa!

Po tej walce Thompson głównie zarabiał na życie jako czołowy sparingpartner. Pracował w obozach niemal wszystkich najlepszych zawodników w swojej kategorii wagowej.

W rozmowie z FightHype Thompson przyznał, że był mocno rozczarowany tym, co zobaczył w sobotę w Rijadzie (Arabia Saudyjska). Chodzi o rewanż dwóch najlepszych pięściarzy dywizji — Dmitrij Bivol odebrał Arturowi Beterbijewowi tytuł niekwestionowanego mistrza świata.

„To wszystko bzdura! — stanowczo stwierdził Amerykanin. — Wiecie, jak to wyglądało? Gościowi podarowano fałszywe zwycięstwo tylko dlatego, że dotrwał do końca walki. Biwoł nie wygrał. Dałem mu dwa pierwsze rundy, ale przegrał środek walki. Przez większość czasu nie robił dosłownie nic. Oddał rundy bez walki. OK, można powiedzieć, że dobrze wyglądał w 10. i 11. rundzie, ale w ostatnich trzech minutach był bliski nokautu.

Wiecie, co myślę? Myślę, że spojrzeli na to, że Artur ma już prawie 40 lat, a Bivol jest dużo młodszy. Dodatkowo jego styl walki jest bardziej amerykański, co podoba się kibicom. Więc podjęli decyzję: „Stary, przetrwaj do końca, a my damy ci zwycięstwo!”.

Thompson nie ma wątpliwości, że „Bivolovi przyznano wygraną tylko dlatego, że jest bardziej atrakcyjny dla fanów.”

„Uważam, że Beterbijew powinien zmierzyć się z Davidem Benavidezem. To byłaby prawdziwa wojna! Nie sądzę, by Beterbijew potrzebował trzeciej walki z Bivolem. Ten gość nie walczy, on tylko przetrwa w ringu. A takich zawodników trudno skończyć przed czasem. Nawet nie próbuje dominować. Zwróćcie uwagę, jak mocno chowa brodę, kiedy uderza. Jego taktyka polega na tym, by złapać przeciwnika, przytrzymać go, a potem uciekać jak najdalej, bo ma naprawdę świetne nogi. Trafienie go czystym ciosem jest bardzo trudne. To najtrudniejszy styl dla Beterbijewa. Dlatego najlepiej byłoby, gdyby zawalczył z Benavidezem.

Jeśli chcą rozdawać Bivolovi zwycięstwa… cóż, fajnie… ale on nie wygrał.”

Marcin Komorowski
Twórca treści

Doświadczenie zbierał między innymi w redakcji mma.info.pl, pełniąc rolę redaktora naczelnego. Od początku swojej kariery związany z dziennikarstwem sportowym. Baczny kibic KSW od pierwszej gali, nie omieszka też śledzić świata freak fightów. Chętnie śledzi gale na żywo z perspektywy trybun.

Sprawdź pozostałe aktualności