Bivol o strategii na rewanż z Beterbijewem: „Nie tylko więcej ciosów”

Bivol o strategii na rewanż z Beterbijewem: „Nie tylko więcej ciosów”
Fot. Youtube.com

Były mistrz świata w wadze półciężkiej, pochodzący z Kirgistanu Dmitrij Bivol (23-1, 12 KO), w sobotę po raz drugi spróbuje pokonać Artura Beterbijewa (21-0, 20 KO) – 40-letniego Kanadyjczyka pochodzenia czeczeńskiego. Stawką walki będzie tytuł niekwestionowanego mistrza świata.

Bivol: „Nowe doświadczenie. Podoba mi się”

W pierwszym starciu, które odbyło się w październiku, Beterbijew zwyciężył na punkty i odebrał Bivolowi mistrzowski pas WBA.

Po wczorajszym otwartym treningu Bivol rozmawiał z dziennikarzem Chrisem Mannixem, który zapytał go o podejście do walki w roli pretendenta.

Bivol: To coś nowego. Status pretendenta to dla mnie nowe doświadczenie i wyzwanie. Nowe odczucia. Podoba mi się.

Mannix: W pierwszej walce przeszedłeś z Beterbijewem 12 trudnych rund. Czego się nauczyłeś z tego pojedynku?
Bivol: Nauczyłem się, że nie lubię przegrywać. I że chcę wygrać.

Mannix: Przed walką mówiłeś, że tym razem planujesz wyprowadzać więcej ciosów.
Bivol: Nie tylko więcej ciosów. Więcej ruchu. Większa szybkość. I mocniejsze uderzenia.

Mannix: Przez te 12 rund poczułeś jego siłę. Czy to doświadczenie pomoże ci lepiej przygotować się do rewanżu?
Bivol: Tu nie chodzi o to, żeby przygotować się na siłę ciosów rywala. Bardziej chodzi o to, żeby samemu wyglądać lepiej. Być gotowym na każdą sytuację w ringu.

Mannix: Myślisz, że ta walka będzie wyglądała jak pierwsza? Czy spodziewasz się zupełnie innego pojedynku?
Bivol: Tak samo jak kibice, nie mogę się doczekać, jak wszystko się potoczy. Myślę, że to właśnie czyni nasz pojedynek tak ekscytującym.

Rewanż zapowiada się jako jedna z najbardziej wyczekiwanych walk w boksie! 🔥

Marcin Komorowski
Twórca treści

Doświadczenie zbierał między innymi w redakcji mma.info.pl, pełniąc rolę redaktora naczelnego. Od początku swojej kariery związany z dziennikarstwem sportowym. Baczny kibic KSW od pierwszej gali, nie omieszka też śledzić świata freak fightów. Chętnie śledzi gale na żywo z perspektywy trybun.

Sprawdź pozostałe aktualności