Benavidez pozostał obowiązkowym pretendentem dla Bivola

Benavidez pozostał obowiązkowym pretendentem dla Bivola
Fot.YouTube/THEMIAMIHUSTLE

Były niekwestionowany mistrz wagi półciężkiej, Dmitrij Bivol (24-1, 12 KO), został zmuszony do rezygnacji z tytułu WBC po tym, jak organizacja nakazała mu obowiązkową obronę przeciwko Davidowi Benavidezowi (30-0, 24 KO). Zgodnie z warunkami kontraktu, Bivola czeka teraz trzeci pojedynek z Arturem Beterbievem (22-1, 21 KO). Na razie w rywalizacji między nimi jest remis – wymienili się wyrównanymi zwycięstwami.

Bivol kontra Benavidez? WBA już szykuje obowiązkową obronę

WBC natychmiast awansowało Benavideza – z tymczasowego mistrza stał się pełnoprawnym czempionem. Mimo to David wciąż pozostaje obowiązkowym pretendentem dla Bivola – w lutym odebrał tytuł mistrza świata WBA Regular Davidowi Morrelowi. Dmitrij posiada główny pas tej federacji – WBA Super.

Benavidez podziękował prezydentowi WBA, Gilberto Ramírezowi, za możliwość zdobycia pasa. Jak sam mówi, „od dawna marzył, by go zdobyć”. Serwis BoxingScene skontaktował się z WBA, gdzie potwierdzono, że Benavidez nadal pozostaje obowiązkowym pretendentem, mimo że posiada pełnoprawny tytuł innej federacji. Organizacja planuje wyznaczyć obowiązkową obronę tuż po trzeciej walce Bivola z Beterbievem.

Nie można wykluczyć, że zwycięzca walki Bivol vs Beterbiev 3 stanie przed trudnym wyborem – wszystkie trzy organizacje mogą jednocześnie zarządzić obowiązkowe obrony. W grę wchodziłyby wtedy starcia z: Benavidezem (WBA), Callumem Smithem (WBO) oraz Michaelem Eifertem (IBF).

Ojciec Benavideza wypowiedział się o decyzji Bivola i planach syna.

Damian Popilowski
Twórca treści

Dziennikarskie doświadczenie zdobywał na portalu Weszło, gdzie zajmował się sportami walki oraz piłką nożną. Ze słowem pisanym pracuje od wielu lat.
Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery.
Amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona (jeszcze) niezrealizowanych projektów. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu.

Sprawdź pozostałe aktualności