Nicholas Walters przegrał z Luisem Torresem (wideo)

Nicholas Walters przegrał z Luisem Torresem (wideo)
Fot. Youtube.com

Thunder Studios, Long Beach, USA. W co-main evencie wieczoru wiekowy były mistrz świata Nicholas Walters (29-2, 22 KO) z Jamajki przegrał przed czasem z Meksykaninem Luisem Torresem (21-1, 12 KO).

Jak wyglądał przebieg walki Nicholas Walters vs Luis Torres?

„Drwal” Nicholas Walters w 2016 roku bez szans uległ Wasilijowi Łomaczenko i zniknął z boksu aż do 2023 roku. Obecnie ma już 39 lat. 23-letni „Koreańczyk” Torres był mistrzem WBC Latino, ale w 2023 roku niespodziewanie przegrał przed czasem z argentyńskim średniakiem Claudio Daneffem, którego na pewno nie można nazwać groźnym puncherem.

Mańkut Torres wywierał presję na rywalu. Mimo przewagi w warunkach fizycznych to on próbował narzucić klasyczną meksykańską walkę w półdystansie. Nicholas Walters poruszał się, pracował lewym prostym, trochę kontrował i dużo pracował w defensywie.

Już w 2. rundzie „Koreańczyk” narzucił wymiany. „Drwal” nieźle odpowiadał ciosami krzyżowymi, ale niekoniecznie było to dla niego korzystne – zbyt wysokie tempo, zbyt duża intensywność walki, zbyt dużo ciosów na korpus.

Nicholas Walters zrobił jak Gervonta Davis! W 3. rundzie przyjął kilka prawych sierpowych i po prostu odwrócił się plecami do rywala. Torres nie zmarnował okazji, dogonił weterana, zadał mocny cios i posłał rywala na deski. „Drwal” długo się zastanawiał, wstał na nogi i nieprzekonująco zapewniał sędziego, że chce kontynuować walkę.

Zabrzmiał gong. Na 4. rundę już nie wyszedł.

Jesus Saracho remisuje z Luisem Lopezem

W limicie wagi półśredniej (do 66,7 kg) Meksykanin Jesus Saracho (14-2-2, 11 KO) i Amerykanin Luis Lopez (16-2-3, 5 KO) stoczyli klasyczny slugfest, ale nie udało się wyłonić zwycięzcy.

Walka trwała pełen dystans. Jeden z sędziów wskazał na zwycięstwo Lopeza (96-94), a jego koledzy punktowali remis (95-95).

Remis większościową decyzją sędziów.

Marcin Komorowski
Twórca treści

Doświadczenie zbierał między innymi w redakcji mma.info.pl, pełniąc rolę redaktora naczelnego. Od początku swojej kariery związany z dziennikarstwem sportowym. Baczny kibic KSW od pierwszej gali, nie omieszka też śledzić świata freak fightów. Chętnie śledzi gale na żywo z perspektywy trybun.

Sprawdź pozostałe aktualności